Dylematy Agaty: Gdzie te kobiety, które traktują facetów poważnie?
Laura z miejsca podbiła moje serce. Zaczęliśmy do siebie pisać, potem były spotkania, jedno, drugie, trzecie - byłem szczęśliwy, bo wszystko wydawało się iść w dobrym kierunku. Tydzień temu jednak zdarzyło się coś dziwnego.
Droga Agato!
Jako nastolatek myślałem, że byłem pupilkiem dziewczyn z mojej klasy. Zwłaszcza że w klasie humanistycznej były w większości. Był to dla mnie świetny czas w życiu…
Co prawda byłem zbyt nieśmiały, żeby wchodzić z koleżankami w bardziej intymne relacje, ale też kontakty z nimi były na tyle bliskie, że nawet nie czułem, że brakuje mi czegoś więcej.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.