Dwie tony nielegalnego mięsa znaleziono w masarni w Byczynie

Czytaj dalej
Fot. MD
Mirosław Dragon

Dwie tony nielegalnego mięsa znaleziono w masarni w Byczynie

Mirosław Dragon

W zakładzie mięsnym w Byczynie odkryto mięso z niewiadomego źródła. Śledztwo w tej sprawie wszczęła już Prokuratura Rejonowa w Kluczborku.

Inspektorzy weterynarii weszli na kontrolę do zakładu mięsnego w Byczynie razem z policjantami. W chłodni znaleźli mięso i odpady pochodzenia zwierzęcego. W sumie około dwóch ton.

- Na prośbę służb weterynaryjnych policyjny technik kryminalny zabezpieczył pojemniki z materiałem pochodzenia zwierzęcego. Policjanci zostali wezwani do pomocy inspektorom, którzy zabezpieczyli to mięso i odpady - informuje asp. sztab. Dawid Gierczyk, rzecznik komendy policji w Kluczborku.

  • W śledztwie prowadzonym w sprawie zakładu w Byczynie badanych jest kilka wątków, na razie nikt nie ma zarzutów
  • Inspektorzy weterynarii prowadzą kontrole w całej Polsce w związku z ujawnieniem przez TVN afery z nielegalnym ubojem chorych krów.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Mirosław Dragon

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.