Druh, czyli serdeczny kolega, harcerz, a obu białostoczan łączyła i wielka przyjaźń
Poznali się na kursie drużynowych białostockiej Chorągwi ZHP w 1937 roku w Porzeczu na Grodzieńszczyźnie i pozostali harcerzami do końca życia.
Na uroczystości pogrzebowej Zdzisława Kołodziejskiego w Londynie w dniu 14 lutego 2008 roku Ryszard Kaczorowski powiedział: „Łączyły nas zainteresowania i harcerskie wychowanie. Jego pogodne usposobienie i inne cechy charakteru jak poczucie humoru i odpowiedzialność sprawiały, że zawsze mogłem na nim polegać.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.