Droższy smak świąt. W listopadzie znowu podrożała żywność
W listopadzie znowu podrożała żywność. Jednak nie wszystkie ceny poszły w górę, niektóre spadają.
- Masło ciągle jest drogie, więc jak kupię dziesięć kilogramów cukru po złoty pięćdziesiąt za kilogramowe opakowanie, to mniej stracę na zakupach np. masła - tłumaczy klientka bydgoskiego dyskontu. - Bo generalnie jedzenie jest coraz droższe.
Jaja podrożały najbardziej
Ceny żywności wzrosły w listopadzie br., w porównaniu z poprzednim miesiącem, o 1,1 proc. (wobec wzrostu o 1,0 proc. w październiku br.) - podał Główny Urząd Statystyczny, który wyjaśnił, że najbardziej podrożały artykuły w grupie „mleko, sery i jaja” (przeciętnie o 4,9 proc., w tym jaja - o 30,0 proc., jogurty, śmietana, napoje i desery mleczne - o 1,4 proc., sery i twarogi - o 0,7 proc. oraz mleko - o 0,3 proc.), warzywa (o 3,1 proc.) oraz mąka (o 1,3 proc.).
Z danych Urzędu Statystycznego w Bydgoszczy wynika, że w listopadzie br. w Kujawsko-Pomorskiem za jaja trzeba było zapłacić średnio 0,72 zł/szt., czyli o 26 groszy więcej niż rok wcześniej.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przygląda się sprzedaży masła. Jakie są ceny produktów w Polsce? Czytaj w dalszej części artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.