
Ze wspaniałymi dropiami pożegnaliśmy się pod koniec ubiegłego wieku. Ale okazuje się - na szczęście - że nie na zawsze...
Wyobraźcie sobie ogromnego, kolorowego ptaka. Jakieś 18 kg wagi, łeb na wysokości metra, rozpiętość skrzydeł 220-230 cm. Co to za egzotyczne ptaszysko? Teoretycznie wcale nie egzotyczne, a zameldowany od wieków obywatel Polski. To drop. Z ostatnimi przedstawicielami tego gatunku w naszym kraju pożegnaliśmy się w połowie lat 80. minionego stulecia. Teraz pojawia się szansa na introdukcję tego ptaka. Gdzie? W lubuskim nadleśnictwie, w Świebodzinie.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.