Drogówka masowo idzie na zwolnienia. Dramatyczna sytuacja w policji

Mariusz Parkitny

Od początku tygodnia na zwolnienia lekarskie poszło kilkunastu policjantów szczecińskiej drogówki. - To nie koniec. Jesteśmy przemęczeni pracą - ostrzegają. Zwierzchnicy uspokajają, że nieobecnych mają kim zastąpić.

Według oficjalnych informacji komendy wojewódzkiej policji w Szczecinie, w ciągu trzech dni zwolnienia przyniosło jedenastu funkcjonariuszy.

Inne liczby podają sami policjanci. Twierdzą, że wczoraj na zwolnieniach było już 22 funkcjonariuszy z 4. plutonu obsługi zdarzeń drogowych. To właśnie ta jednostka zajmuje się obsługą wypadków i kolizji.

W najbliższych dniach kierowcy, którym zdarzy się kolizja, powinni uzbroić się w cierpliwość. Na przyjazd załogi policyjnej trzeba będzie zapewne poczekać dłużej.

Absencja policjantów zapewne wpłynie na wystawianie mniejszej liczby mandatów. W całym kraju wpływy z mandatów zmniejszyły się w ciągu trzech miesięcy o 45 mln zł w porównaniu z 2017 rokiem.