Protokolanci na zwolnieniach chorobowych muszą być zastępowani przez pracowników innych wydziałów. Dyrektorzy sądów mają nie lada problem, muszą zapewnić działanie sądów pod nieobecność połowy pracowników.
- Muszę państwa poinformować, że w związku z zaistniałą niełatwą sytuacją panią protokolantkę zastąpi dzisiaj pani, która pracuje w innym wydziale - tymi słowami powitał obecnych na sali rozpraw sędzia Karol Przybysz. - Pani po raz pierwszy w życiu będzie protokołowała przebieg rozprawy.
Ta sytuacja miała miejsce na rozprawie dotyczącej dwóch policjantów z Bydgoszczy oskarżonych o stosowanie przemocy wobec zatrzymanego w komisariacie w Fordonie.
Ile osób, pracujących w sądach w regionie przebywa na L4? Jak to wpływa na płynność pracy sądów? Czytaj w pełnej wersji artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.