Małgorzata Moczulska

Dramat pod Nanga Parbat. Kochają góry. Zwyciężają i popełniają błędy. Czasem ten błąd oznacza śmierć

Denis Urubko, Elisabeth Revol i Adam Bielecki. Zdjęcie z akcji ratunkowej pod Nanga Parbat Fot. Adam Bielecki Denis Urubko, Elisabeth Revol i Adam Bielecki. Zdjęcie z akcji ratunkowej pod Nanga Parbat
Małgorzata Moczulska

Piotr Pustelnik – zdobywca Korony Himalajów i Karakorum, zapytany dlaczego chodzi po górach odpowiedział: ludzi można podzielić na dwa rodzaje, na tych, którym nie trzeba tej pasji tłumaczyć i na tych, którym się jej wytłumaczyć nie da.

Na filmie niewiele widać: ciemność, czasem śnieg w świetle czołówki. Słychać za to wiatr i męski głos. Krzyczy: – Elisabeth?!
Przez chwilę ciężko oddycha i stawia kolejne kroki.

– Miło cię widzieć – mówi, a zaraz potem krzyczy: – Adam znalazłem ją!
Ten trwający kilka minut filmik nakręcony przez Denisa Urubko na wysokości ponad 6000 metrów w temperaturze dochodzącej do - 50 stopni wzruszył chyba każdego, kto w nocy z niedzieli na poniedziałek śledził akcję ratunkową na Nanga Parbat. Setki ludzi odświeżały co kilka minut strony internetowe relacjonujące to co działo się w Himalajach. A działo się wiele. Dramatyzm mieszał się z bohaterstwem, a śmierć z nadzieją.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Małgorzata Moczulska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.