Piotr Pustelnik – zdobywca Korony Himalajów i Karakorum, zapytany dlaczego chodzi po górach odpowiedział: ludzi można podzielić na dwa rodzaje, na tych, którym nie trzeba tej pasji tłumaczyć i na tych, którym się jej wytłumaczyć nie da.
Na filmie niewiele widać: ciemność, czasem śnieg w świetle czołówki. Słychać za to wiatr i męski głos. Krzyczy: – Elisabeth?!
Przez chwilę ciężko oddycha i stawia kolejne kroki.
– Miło cię widzieć – mówi, a zaraz potem krzyczy: – Adam znalazłem ją!
Ten trwający kilka minut filmik nakręcony przez Denisa Urubko na wysokości ponad 6000 metrów w temperaturze dochodzącej do - 50 stopni wzruszył chyba każdego, kto w nocy z niedzieli na poniedziałek śledził akcję ratunkową na Nanga Parbat. Setki ludzi odświeżały co kilka minut strony internetowe relacjonujące to co działo się w Himalajach. A działo się wiele. Dramatyzm mieszał się z bohaterstwem, a śmierć z nadzieją.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.