Fot. Uniwersytet SWPS Mateusz Radajewski: Argumentacja opozycji nie ma uzasadnienia prawnego
Agnieszka Kamińska
Zmiany nie dotyczą systemu wyborczego, mają zaś charakter organizacyjny - wyjaśnia dr Mateusz Radajewski, specjalista od prawa wyborczego z Uniwersytetu SWPS.
Sejm uchwalił nowelizację kodeksu wyborczego. A opozycja grzmi, że nowela jest niezgodna z konstytucją, bo zmiany w prawie wyborczym nie mogą być wprowadzane w okresie 6 miesięcy przed ogłoszeniem wyborów. Czy opozycja ma rację?
Argumentacja opozycji nie ma tu uzasadnienia prawnego. Nie istnieje bowiem przepis, który zakazywałby przeprowadzania zmian prawa wyborczego w takim okresie.
W dalszej części artykułu przeczytasz m.in.:
- Dlaczego konieczna była nowelizacja kodeksu wyborczego i to tuż przed wyborami?
- Z kodeksu usunięto m.in. kontrowersyjny zapis, zobowiązujący do przeprowadzania transmisji z lokali wyborczych. Dlaczego?
- Nowelizacja rozszerza katalog osób, które mogą zostać urzędnikami wyborczymi. Czy to odpowiedź na brak chętnych do tej pracy?
- Zmiany dotyczą też skarg na uchwały dotyczące podziału na okręgi wyborcze. Na czym one polegają?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się