Dr Marcin Olajossy o rozszerzonym samobójstwie: Najgroźniejszy jest stan tych pacjentów, którzy milczą
Gabriela Bogaczyk
- Skąd bierze się chęć zabicia siebie i najbliższych? Z troski i oszczędzenia cierpienia: tak często wydaje się sprawcom. Metody targnięcia się na swoje życie są różne. Kobiety od drastycznych kroków wolą np. tabletki nasenne - mówi dr hab. n. med. Marcin Olajossy, psychiatra.
Czy osoba, która najpierw zabija swoje dzieci, a potem popełnia samobójstwo, może być zdrowa psychicznie?
W dalszej częśći artykułu m.in.:
- jakie zachowania mogą wskazywać na myśli samobójcze
- czym mogą kierować się osoby dokonujące rozszerzonego samobójstwa
- kto ma predyspozycje do podjęcia próby samobójczej
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się