Dowiemy się z talerza, jak smakowało życie w taborze. Za kilka tygodni Cyganie będą serwować te przysmaki w restauracji

Czytaj dalej
Fot. Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski

Dowiemy się z talerza, jak smakowało życie w taborze. Za kilka tygodni Cyganie będą serwować te przysmaki w restauracji

Jarosław Miłkowski

Gulasz czy bigos po cygańsku, rosół z kawałkiem kury... Leci już Wam ślinka? Za kilka tygodni Cyganie będą serwować te przysmaki w restauracji.

- Od dziecka podglądałem, jak się przygotowuje nasze romskie jedzenie i zawsze marzyło mi się, aby otworzyć restaurację – mówi nam Robert Doliński ze stowarzyszenia Romani Cierheń. Właśnie szykuje się do otwarcia pierwszej w mieście restauracji cygańskiej.

Będzie na deptaku, przy ul. Chrobrego 28, w miejscu gdzie jeszcze niedawno była świetlica dla romskich i polskich dzieci. A ponieważ lepiej, żeby punkt gastronomiczny był bliżej centrum, świetlica przeniosła się do budynku między ul. Krzywoustego i Borowskiego. Za to jej miejsce zajmie restauracja U Babci Nonci.

  • Kiedy zostanie otwarta restauracja cygańska?
  • Kim jest Babcia Noncia?
  • Ile zapłacisz za rosół z kawałkiem kury?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.