Doktor Żywago: Była i walka z duchami. Czytelnicy zobaczyli, jak powstaje musical [ZDJĘCIA, WIDEO]
Pięćdziesiąt wejściówek do opery na otwartą próbę wznowienia musicalu Doktor Żywago rozdaliśmy błyskawicznie. Na spotkanie z reżyserem i artystami przyszli nie tylko łowcy okazji. Wiele osób, które już widziały musical, chciało poznać kuchnię tego ogromnego przedstawienia.
- Byłam na Doktorze Żywago, a teraz zobaczymy, jak to wygląda od kulis - cieszyła się Elżbieta Korsak. Bo spektakl przypadł jej do gustu. Czytelnicy docenili też naszą współpracę z Operą i Filharmonią Podlaską.
- Codziennie czytam „Poranny”, a teraz dzięki temu mam możliwość zobaczenia, jak się tworzy jakieś dzieło od podszewki, od wewnątrz - mówiła nam Dorota Drwięga. - To ciekawe doświadczenie, żeby zobaczyć jak wygląda scena, jak to się wszystko odbywa, jak przygotowują się aktorzy.
Niektórzy Czytelnicy podeszli do naszego pomysłu z pewnym sceptycyzmem. - Nie wierzyłam, że uda się zdobyć wejściówkę, ale dostałam - cieszyła się Elżbieta Zadykowicz. - To jedyna produkcja naszej opery, na której nigdy jeszcze nie byłam.
Pani Elżbieta postanowiła zobaczyć próbę, a za jakiś czas wybrać się się na przedstawienie.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.