Grzegorz Hilarecki [email protected]

Dni wolne Roberta Biedronia od pracy za śluby w ratuszu

Dni wolne Roberta Biedronia od pracy za śluby w ratuszu
Grzegorz Hilarecki [email protected]

Za 1,5 godziny udzielania ślubów cały dzień wolny - zauważa Beata Chrzanowska, przewodnicząca rady miejskiej. -Przez tyle lat też w soboty udzielałem ślubów, ale nie odbierałem dni wolnych - komentuje Jerzy Mazurek, wiceprzewodniczący rady miejskiej, były prezydent Słupska.

Te komentarze padły podczas ubiegłotygodniowej sesji nadzwyczajnej słupskiej rady, na której zabrakło prezydenta Roberta Biedronia. Zwołał on ją w trybie nadzwyczajenym i poszedł na urlop, bo miał spotkania polityczne w nadmorskich miejscowościach. Radni się zbuntowali i zażądali wniosku urlopowego prezydenta. Jak tłumaczyli, nie byłoby tego, gdyby nie ciągłe nieobecności prezydenta w ratuszu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Grzegorz Hilarecki [email protected]

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.