Mamy ciepłe lato, wysokie temperatury, brakuje jedynie... komarów. Dlaczego w tym roku uprzykrzające życie owady nie atakują poznaniaków?
– Odpowiedź jest krótka i jednoznaczna: suchy rok. Było mało opadów i pojawiła się susza, co szczególnie nie sprzyja rozwojowi komarów
– mówi prof. Janusz Nowacki, kierownik katedry entomologii i ochrony środowiska Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Jak tłumaczy entomolog, komary jako larwy rozwijają się w wodzie, często w „przygodnych” zbiornikach wodnych, jak kałuże śródpolne oraz zalane łąki.
W dalszej części artykułu dowiesz się m.in. czy sytuacja, gdy cieszymy się z braku komarów, może się zmienić.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.