Dla wandali nie ma świętości. Oszpecili pomnik powodzianina
Ktoś pobazgrał pomnik ustawiony na cześć bohaterskich mieszkańców, którzy obronili miasto przed powodzią w 1997 roku.
Aktywność wandali uzbrojonych w puszki z farbą wzrosła w ostatnim czasie, o czym boleśnie przekonało się kilka kamienic, które zostały „ozdobione” wątpliwej urody bohomazami. Niestety nie skończyło się tylko na kamienicach, bo prawdopodobnie w weekendową noc kolejne bazgroły pojawiły się w nowosolskim porcie. Ktoś, używając czarnej farby, podpisał się na pomniku powodzianina. A pomnik to nie płaska ściana, którą można odmalować.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.