Dla seniorów zakupy są dużym wyzwaniem. I powodują stres

Czytaj dalej
Fot. Szymon Starnawski
Lucyna Talaśka-Klich

Dla seniorów zakupy są dużym wyzwaniem. I powodują stres

Lucyna Talaśka-Klich

Zbyt wysoko ułożone towary, za szybko przesuwające się artykuły przy sklepowej kasie - to tylko niektóre problemy o których mówią seniorzy. Bywa, że skarżą się także na klientów.

- Czy może mi pani podać drożdże? - pyta sympatyczna starsza pani klientkę bydgoskiego sklepu dyskontowego. - Ja nie mogę już dosięgnąć. Za wysoko ułożyli.

- Człowiek na starość się kurczy - dodaje inna klientka tegoż sklepu. - Osteoporoza robi swoje!

I unosząc rękę demonstruje, że serów w plasterkach nie dosięgnie, a one przecież są w promocji, dobrej jakości.

- Mało kto myśli o staruszkach - twierdzi starszy pan, który robi zakupy w dyskoncie innej sieci. - Wszędzie jest podobnie. To, co człowiekowi jest najbardziej potrzebne, ustawiają także na najwyższych półkach. Masło, margaryna, jogurty już wielokrotnie wylądowały na sklepowej podłodze, bo nie dałem rady ich dosięgnąć. Za to czipsy stoją na wysokości oczu. Dlaczego? Bo pewnie chodzi o to, żeby na dzieciakach zarobić. 

Czytaj o tym w pełnej wersji artykułu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Lucyna Talaśka-Klich

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.