Dla płacących nie ma zmian. Radni muszą przegłosować

Czytaj dalej
Fot. Janina Waszczuk
Janina Waszczuk

Dla płacących nie ma zmian. Radni muszą przegłosować

Janina Waszczuk

Dziś radni gminy Tuchola będą głosować nad wzorem deklaracji o wysokości opłat za zagospodarowanie odpadami. To sprawy proceduralne.

- Tak naprawdę to chodzi tylko o podjęcie uchwały. Dla mieszkańców nie ma to znaczenia i żadnych zmian nie wnosi - informuje Piotr Grzmiel, kierownik wydziału ochrony środowiska. - Weszły nowe przepisy i uchwała musi być podjęta w konkretnym terminie.

Płacą na czas

Mieszkańcy gminy Tuchola są zdyscyplinowani, bo ściągalność za opłaty w urzędzie wynosi ponad 95 proc. - Nie mam najnowszych danych, ale te sprzed miesiąca, zresztą w zeszłym roku też tak było, świadczą o tym, że mieszkańcy płacą w terminie. Jedynie niewielki procent uchyla się. Tylko można się cieszyć - dodaje Grzmiel. - Wsłuchujemy się w głosy mieszkańców i wychodzimy im naprzeciw. Staramy się dostosować system tak, aby był, jak najmniej uciążliwy dla oddających śmieci.

Mają kompostowniki

Jeden z naszych czytelników pytał, czy na terenie gminy na obszarach wiejskich można zredukować ilość odbieranych odpadów zielonych, argumentując, że na wsi każdy ma kompostownik i taki wywóz stanowi zbędny koszt. Odbiorca jeździ po nie dwa razy w miesiącu i ma puste kursy. - Na wsi nie ma latem odpadów zielonych, ja mam kompostownik i znajomi też - mówił. - Może wówczas mniejsze byłyby opłaty?

Jest odwrotnie

Kierownik wydziału ochrony środowiska twierdzi zupełnie co innego. W zeszłym roku miał sygnały od mieszkańców, że wywóz odpadów zielonych raz w miesiącu to za mało. Wprowadzono właśnie dwa razy w miesiącu. - Nie ma u nas podziału na teren - miasto i tereny wiejskie. Wszyscy są równo traktowani. Poza tym posesje na wsi są czasem bardziej miejskie niż te w centrum Tucholi i ludzie nie chcą trzymać przez cały miesiąc traw w workach. Wiadomo, jaki zapach się unosi. Nic przyjemnego - tłumaczy. - Niektórzy domagają się częściej, ale nie możemy, bo to wiązałoby się z podwyżkami, a tego nikt nie chce.

Piotr Grzmiel podkreśla, że ponad 95 proc. segreguje odpady i to prawidłowo. Wpływ pewnie ma cena, ale efekty przynosi też też od lat prowadzona edukacja. Za zmieszane odpady mieszkańcy płacą 17 zł od osoby, a za segregowane 10 zł.

Janina Waszczuk

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.