Dla niektórych oddanie się pod opiekę świętego Walentego to bardzo dobry wybór [MINĄŁ TYDZIEŃ]
Minął słodki, tłusty tydzień, a następny zapowiada się jeszcze słodziej, choć walentynkowy lukier zmiesza się z... popiołem. Średnio łaskawy okazał się w tym roku kalendarz dla tych, co lubią nabrać się na sercowe (serdeczne?) czekoladki, komedie romantyczne, baloniki i (nie daj, Boże?) akcesoria bieliźniane.
Prawdziwa Wojna Postu z Karnawałem się szykuje, bitwa sacrum z profanum (tu ubranym w szczególnie kiczowate wdzianko)... Śledzikowe ostatki to pechowy trzynasty dzień miesiąca, a walentynki to również - dla wielu z nas przede wszystkim - środa popielcowa. Pewnie więc będzie to dylemat „dla każdego coś...” ważnego, tymczasem, jako się rzekło, poza nami już bezkarne obżarstwo tłustymi pączkami...
W moim ulubionym kanale tv,
w dalszej części felietonu o fenomienie warszawskiej piekarni oraz o nadchodzącym szaleństwie walentynkowym...
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.