Agata Sawczenko

Dla ludzi to zwykły ćpun. Dla mnie - syn. Dlatego wciąż walczę

Dla ludzi to zwykły ćpun. Dla mnie - syn. Dlatego wciąż walczę Fot. pixabay.com
Agata Sawczenko

– Kiedyś usłyszałam od lekarki, że Marcin jest jak tablica Mendelejewa, że się zaćpa i że to moja wina. Dla niej to zwykły ćpun. Dla mnie syn, jaki by nie był – opowiada pani Katarzyna. Marcin pierwszy raz sięgnął po narkotyki, gdy miał 14 lat. Dziś ma 29. I umiera. Jego wątroba przestała już właściwie działać. Ale matka jeszcze walczy. Bo ma nadzieję, choć rozum jej podpowiada, że właściwie to już jej nie powinna mieć.

Umawiamy się na konkretny dzień. Pani Katarzyna chce opowiedzieć o synu narkomanie. O jego wieloletniej drodze w dół i o jej wieloletnim wyciąganiu do niego ręki, szukaniu pomocy.

– Myślę, że teraz to już koniec – przyznaje. Ale w jej głosie nadal słychać nadzieję. Nadzieję, że jej syn będzie żył.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Agata Sawczenko

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.