Joanna Mrozek

Dariusz Popiela przywraca pamięć o ofiarach Zagłady w regionie. Chce, aby potomni znali historię i nazwiska zamordowanych Żydów

Dariusz Popiela znany sądecki kajakarz przywraca pamięć o żydowskich mieszkańcach regionu Fot. Piotr Barejka WP Dariusz Popiela znany sądecki kajakarz przywraca pamięć o żydowskich mieszkańcach regionu
Joanna Mrozek

Dariusz Popiela wraz z wolontariuszami projektu „Ludzie, nie liczby przywraca pamięć o Żydach, którzy zginęli 77 lat temu z rąk okupanta". 3 listopada nastąpi symboliczny pochówek 1775 ofiar Zagłady z Grybowa i okolic.

Na pograniczu Grybowa i Siołkowej znajduje się stary cmentarz społeczności żydowskiej, który jeszcze do niedawna był całkowicie zapomniany. Z inicjatywy Dariusza Popieli, sportowca, olimpijczyka, działacza Sądeckiego Sztetla oraz prezesa Fundacji Rodziny Popielów "Centrum” udało się upamiętnić z imienia i nazwiska grybowskich Żydów, którzy zginęli podczas II wojny światowej. To już druga taka akcja grupy wolontariuszy skupionych wokół projektu ,,Ludzie, nie liczby”. W zeszłym roku, dzięki zaangażowaniu ludzi dobrej woli przywrócono pamięć o 256 żydowskich mieszkańcach Krościenka nad Dunajcem.

Zapomniane ofiary

Obecnie trwają prace nad stworzeniem miejsca pamięci poświęconego grybowskim Żydach, którzy zostali rozstrzelani, lub też zginęli w komorach gazowych w obozie zagłady w Bełżcu.

W dalszej części artykułu przeczytasz o przywracaniu pamięci o mieszkańcach regionu, naszych sąsiadach.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Joanna Mrozek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.