Dariusz Jarecki, obrońca Stali Rzeszów: Jeszcze nie zardzewiałem, czuję się dobrze i postanowiłem podjąć wyzwanie
- O moim przyjściu do Stali Rzeszów zadecydował trochę przypadek - mówi Dariusz Jarecki, nowy defensor rzeszowian.
Dlaczego właśnie Stal Rzeszów?
Szczerze mówiąc zadecydował o tym trochę przypadek. Rozmawiałem z jednym z moich kolegów, który znów rozmawiał z trenerem i powiedział mu, że skończył mi się kontrakt w Górniku Łęczna. Trener znał mnie jako zawodnika i chciał zobaczyć, czy jeszcze nie zardzewiałem. Ja się czuję dobrze i postanowiłem podjąć to wyzwanie. W Stali tworzy się coś fajnego i przy takich młodych, ambitnych chłopakach aż się chce jeszcze grać w piłkę.
W dalszej części rozmowy przeczytasz m.in. o:
- Rywalizacji
- Franciszku Smudzie
- Czasie spędzonym w Jagiellonii Białystok i Termalice Bruk-Bet Nieciecza
- Planie na życie po...życiu piłkarskim
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.