Damian Wolański z Rzemieślnika Pilzno: W klubie już się uspokoiło, ale trudno powiedzieć jaka będzie dla nas wiosna
Damian Wolański to jeden z niewielu piłkarzy Rzemieślnika Pilzno, którzy zdecydowali się zostać w klubie po odejściu głównego sponsora, czyli firmy Taurus. - Nowemu zarządowi bardzo zależało, bym został - mówi piłkarz 4-ligowca.
Zdecydowałeś się zostać w Pilźnie, dlaczego?
Dużo rozmawiałem z nowym zarządem, któremu zależało, żebym pozostał w klubie. Te rozmowy plus sprawy osobiste zadecydowały o tym, że nadal będę grał właśnie w Pilźnie.
- Pojawiło się w naszej drużynie dużo nowych, młodych zawodników. Sporo będzie teraz zależało od ich postawy - o tym i innych sprawach związanych z Rzemieślnikiem Pilzno mówi w wywiadzie Damina Wolański.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.