Czytelniczka z Zielonej Góry: nie ma już zapisów na szczepionki na grypę! Jak dba się o nas, mieszkańców?

Czytaj dalej
Fot. Mariusz Kapała
Natalia Dyjas-Szatkowska

Czytelniczka z Zielonej Góry: nie ma już zapisów na szczepionki na grypę! Jak dba się o nas, mieszkańców?

Natalia Dyjas-Szatkowska

Wciąż dostajemy od Was telefony w sprawie szczepionek na grypę. - W aptekach przestano robić zapisy - denerwuje się jedna z Czytelniczek. A my jesteśmy w grupie ryzyka, martwimy się o nasze zdrowie! Co będzie ze szczepionkami?

Na prośbę naszych Czytelników wracamy do tematu szczepionek na grypę.

O sprawie pisaliśmy w tym artykule: Czytelniczka mówi, że trzeba zapisać się na listę, by dostać szczepionkę na grypę. Farmaceuci proszą o cierpliwość. Szczepionki idą w ratach

W ostatnich dniach do redakcji zadzwoniła oburzona mieszkanka.

- To jest na pewno problem ogólnopolski, w całej Polsce jest kłopot z brakiem szczepionek przeciwko grypie. Ale ja jestem zaniepokojona brakiem troski o ludzi starszych i tych w grupie ryzyka ze strony naszych lokalnych władz - mówi Czytelniczka, pani Anna. - Pan prezydent nie zabrał głosu w żaden sposób na temat szczepień przedstawicieli tej grupy ryzyka. Problem jest ogromny. W zielonogórskich aptekach nie ma możliwości dokonania zapisu na szczepionkę przeciw grypie. Choć robi się tak w innych miastach, np. we Wrocławiu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Natalia Dyjas-Szatkowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.