Czy znów grożą nam zamknięte komisariaty?
Rok temu podczas „psiej grypy” zamknięte były komisariaty w Kostrzynie, Ośnie Lubuskim, Nowej Soli czy Żarach. Czy szykuje się powtórka? Policja uspokaja, ale w tle jest lęk o rozliczenie aż 2,6 mln nadgodzin.
- Na razie protestu nie będzie, ale trudno powiedzieć, co będzie po 1 stycznia. Wówczas okaże się, jak to rozwiązanie wychodzi w praniu - mówi podinsp. Sławomir Kostiuszko, przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów w Lubuskiem. Wśród policjantów znowu zrobiło się gorąco. Wszystko za sprawą nadgodzin oraz tzw. mierników.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.