Czy w Bydgoszczy zostanie powołany lekarz koroner do stwierdzania zgonów?

Czytaj dalej
Fot. Filip Kowalkowski
Dorota Witt

Czy w Bydgoszczy zostanie powołany lekarz koroner do stwierdzania zgonów?

Dorota Witt

Lekarz pogotowia do zmarłego nie przyjedzie. Rodzinny - mógłby, ale... nie musi. Prawo sprzed 60 lat nie działa. Rozwiązań systemowych nie ma, choć mają być. Niektóre miasta nie czekają na sejm, same powołują lekarza koronera. Bydgoszcz tylko się przygląda. Co z tego wyniknie?

- Potrzebujemy lekarza koronera, nie mam co do tego wątpliwości - ocenia dr Przemysław Paciorek z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy. - Kiedy zgon następuje w domu, rodzina ma problem, fakt, ale podam jeszcze bardziej jaskrawy przykład: do rodziny w Bydgoszczy przyjeżdża w odwiedziny schorowana ciotka ze Śląska, umiera.

Przeczytaj ciąg dalszy artykułu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Dorota Witt

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.