Czy terroryści mogą zatruć wodę w Głogowie?

Czytaj dalej
Fot. sxc.hu
Kacper Chudzik

Czy terroryści mogą zatruć wodę w Głogowie?

Kacper Chudzik

Jak wygląda zabezpieczenie źródła wody dla Głogowa? Czy gdyby ktoś chciał je zatruć, to czy jest w stanie się tam dostać? Takie pytania zadał radny.

Podczas ostatniej sesji, w nawiązaniu do dyskusji o inwestycjach wodociągowych, radny Sławomir Majewski zapytał władze Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, czy głogowianie mogą czuć się bezpiecznie. – Nie chcę uchodzić za kogoś, kto wzbudza panikę, ale lepiej zapytać i być pewnym. Jak wygląda zabezpieczenie źródła wody dla Głogowa? Gdyby ktoś chciał je na przykład zatruć, czy jest w stanie się tam dostać? – pytał radny.

Kiedyś w mediach głośno było o prowokacji, która wykazała, że w Radomiu wystarczy pół godziny by zatruć sieć wodociągową.

S. Majewskiego poparł inny rajca miejski, Marek Sienkiewicz. – Trudno wyobrazić sobie, by Państwo Islamskie miało na celowniku Głogów, ale to pytanie było zasadne. Kiedyś w mediach głośno było o prowokacji, która wykazała, że w Radomiu wystarczy pół godziny by zatruć sieć wodociągową. A jak jest w Głogowie – mówił Sienkiewicz. Obecny na sesji prezes głogowskich wodociągów - Andrzej Krzemień, przyznał, że źródło jest bezpieczne. – Nie może do niego wejść żadna niepowołana osoba. Monitorujemy sieć wodociągową, choć oczywiście ze względu na jej długość nie możemy w danej chwili sprawdzać całej sieci – mówił Krzemień.

Kacper Chudzik

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.