Czy mieszkanka Wielkiej Nieszawki głodziła psa? Sąd Rejonowy w Toruniu wydał wyrok

Czytaj dalej
Fot. Marcin Oliva Soto
Małgorzata Oberlan

Czy mieszkanka Wielkiej Nieszawki głodziła psa? Sąd Rejonowy w Toruniu wydał wyrok

Małgorzata Oberlan

Nie głodziła zwierzęcia. Karmiąc go domową, a nie kupną strawą prawidłowo o nie dbała - stwierdził sąd. Kobieta jest uboga. Pulpety dla psa miała z Caritasu.

Pani K. to niezamożna mieszkanka gminy Wielka Nieszawka pod Toruniem. Właśnie uprawmocnił się wyrok Sądu Rejonowego w Toruniu, uniewinniający ją od zarzutu głodzenia psa. Fak ten „odkryto” w maju 2016 roku, gdy kobieta ledwo wiązała koniec z końcem. Jej mąż przebywał w zakładzie karnym, a ona troszczyć musiała się sama o dzieci i dwa psy. Codzienną dietę zwierząt stanowiły kasza lub ryż, mieszane z pulpetami z Caritasu.

Donieśli i psa zabrali

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Małgorzata Oberlan

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.