Czy ktoś czyha na życie kotów? Działkowcy znaleźli na nieżywe i słaniające się na nogach zwierzęta

Czytaj dalej
Fot. Sławomir Kowalski
Dorota Witt

Czy ktoś czyha na życie kotów? Działkowcy znaleźli na nieżywe i słaniające się na nogach zwierzęta

Dorota Witt

- Na działce znaleźliśmy nieżywe koty. Widzieliśmy też konające zwierzęta - pisze nasza Czytelniczka. Czy mamy w Bydgoszczy problem z wolno żyjącymi kotami? Radni przyjęli niedawno program opieki nad bezdomnymi zwierzętami. Pieniędzy jest trochę więcej niż w zeszłym roku.

- Zbliża się wiosna, więc poszliśmy ze znajomymi na działkę, by zobaczyć, jak wygląda po zimie. Ogarnęło nas przerażenie, gdy zobaczyliśmy na naszej działce dwa nieżywe koty: leżały w plamach krwi i wodnistego kału. Znajomi pokazywali nam nieżywe koty na swoich działkach. Widzieliśmy też słaniające się na nogach zwierzęta - pisze nasza Czytelniczka w dramatycznym liście. Podejrzewa, że zwierzęta zostały celowo otrute, relacjonuje, że sytuacja powtarza się od lat - od listopada, kiedy działki pustoszeją, do wczesnej wiosny z terenu ogródków działkowych w Żurczynie wolno żyjące koty znikają w podejrzanych okolicznościach. - Są wysokie kary za znęcanie się i zabijanie zwierząt, ale to nie dociera do morderców - pisze w emocjach kobieta.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Dorota Witt

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.