Czy Bydgoszcz też będzie miała kartę LGBT+? Przedstawiciele prawicy przestrzegają przed nią, lewicy - chcą jej u nas

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Czachorowski
Dorota Witt

Czy Bydgoszcz też będzie miała kartę LGBT+? Przedstawiciele prawicy przestrzegają przed nią, lewicy - chcą jej u nas

Dorota Witt

- Nie dla ideologii LGBT+ w szkołach! - krzyczą z prawej. - To żadna ideologia! Kolejny raz pojęcia są przeinaczane na czyjś użytek - odpowiadają z lewej.

„Jasne jest, że Warszawa jest tylko bramą, która ma otworzyć drogę do realizacji ideologicznej edukacji dla całego kraju”- tak o podpisanej przez prezydenta stolicy deklaracji LGBT+ piszą w liście otwartym do minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej bydgoskie środowiska prawicowe. W dokumencie przywołano standardy edukacji seksualnej WHO. Wokół nich rozpętała się polityczna burza, jak gromy padają argumenty przeciwników - o „seksualizacji dzieci”. „Gorąco liczymy, że będzie to zachęta dla wszystkich innych miast, wsi i miasteczek, w tym także naszej Bydgoszczy, aby nie bały się nacisku radykałów i podpisały taką kartę również u siebie” - słychać ze strony bydgoskich środowisk lewicowych.

Ratusz nie mówi „nie”...

Na pytanie o to, czy jest szansa, by podobną deklarację podpisano w Bydgoszczy, dostajemy wymijającą odpowiedź: - Każdy, kto czytał deklarację podpisaną

Zapraszamy do lektury dalszej części artykułu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Dorota Witt

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.