Czy bać się elektrowni jądrowych?

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Banas / Polska Press
Ryszard Tadeusiewicz

Czy bać się elektrowni jądrowych?

Ryszard Tadeusiewicz

Sytuacja polskiej energetyki nie wygląda dobrze. Większość energii niezbędnej do funkcjonowania gospodarki pozyskujemy z elektrowni cieplnych, głównie węglowych, które emitują CO2 i narażają nas na związane z tym koszty. Jest już pozytywne nastawienie do energetyki źródeł odnawialnych, zwłaszcza baterii słonecznych i wiatraków, ale one nie dostarczą wystarczającej ilości energii, a ponadto nie produkują jej w sposób ciągły.

Dlatego co pewien czas wraca pomysł wzmocnienia polskiej energetyki elektrownią jądrową. Pamiętamy Czarnobyl i żywimy liczne obawy, ale chyba powinniśmy się od nich uwolnić i działać racjonalnie. Polska jest jednym z nielicznych krajów Europy, w którym nie ma ani jednej elektrowni jądrowej. Tymczasem w promieniu 300 km od naszych granic pracuje 27 jądrowych bloków energetycznych. W promieniu 600 km są ich aż 52. Nasi sąsiedzi się ich nie boją!

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Ryszard Tadeusiewicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.