Czuwaj Przemyśl odpoczywa, trenuje i chce się wzmocnić
Dobiega końca trzytygodniowa przerwa w 1-ligowych rozgrywkach mężczyzn. Jedynak Podkarpacia – przemyski Czuwaj – wykorzystuje ją na treningi oraz leczenie drobnych urazów.
Drużyna rozgrywa też wewnętrzne sparingi, doskonaląc w nich zagrywki taktyczne oraz poszczególne schematy i ustawienia. Niestety, nie wszyscy zawodnicy są w pełni sił. Ostatnio kłopoty z oczami odczuwa Paweł Puszkarski, a podstawowemu bramkarzowi, Pawłowi Sarowi, dokucza ścięgno Achillesa. Tuż przed Świętem Zmarłych część zawodników, pochodzących z oddalonych miejscowości, otrzymała dwa-trzy dni wolnego, aby odwiedzić groby swoich najbliższych.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.