Krzysztof Strauchmann

Czesi na kilka godzin przywrócili kontrole

Piątek, przejście graniczne Głuchołazy - Mikulovice. Patrole czeskiej policji i urzędu celnego zaglądały nawet do bagażników aut, wjeżdżających do Republiki Fot. Krzysztof Strauchmann Piątek, przejście graniczne Głuchołazy - Mikulovice. Patrole czeskiej policji i urzędu celnego zaglądały nawet do bagażników aut, wjeżdżających do Republiki Czeskiej.
Krzysztof Strauchmann

Przez otwarte unijne granice ciągle jedzie kontrabanda. Dzisiaj są to głównie narkotyki i środki służące do ich produkcji.

W piątek na większe przejścia graniczne między Polską a Republiką Czeską wróciła kontrola graniczna. Przez kilka godzin czeska policja i służby celne zatrzymywały wybrane samochody, wjeżdżające do Czech.

Kontrolowano dokumenty osobiste podróżnych, papiery samochodu, sprawdzano bagażniki i tylne siedzenia. Czeska policja dopiero podsumowuje wyniki akcji, która sporadycznie była już prowadzona po wejściu naszych krajów do Strefy Schengen w 2007 roku. Wiadomo jednak, że dziś na granicy głównym zagrożeniem jest przemyt narkotyków.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Krzysztof Strauchmann

Jako dziennikarz zajmuję się wszystkimi wydarzeniami związanymi z powiatem nyskim i prudnickim. Piszę reportaże o ciekawych ludziach, interesuję się życiem społecznym i gospodarczym, zachęcam do uprawniania turystyki. Interesuję się historią regionu, zwłaszcza tą najnowszą. Staram się dostrzegać przemiany we współczesnym świecie. Zależy mi na tym, aby dotrzeć do dociekliwego Czytelnika z interesującym tematem w ciekawej formie.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.