Część inwestycji w Lublinie pod znakiem zapytania. Wszystko przez koronawirusa

Czytaj dalej
Fot. MDRON.PL
Artur Jurkowski

Część inwestycji w Lublinie pod znakiem zapytania. Wszystko przez koronawirusa

Artur Jurkowski

Nawet o 200 milionów złotych będzie musiał Lublin zmniejszyć swoje tegoroczne wydatki. Powód? Mniejsze wpływy do miejskiej kasy m.in. spowodowane epidemią koronawirusa. – Będziemy musieli ograniczyć wydatki inwestycyjne – przyznaje prezydent Lublina.

Już jest źle. A może być jeszcze gorzej. Dochody miast kurczą się gwałtownie. Powód? Epidemia koronawirusa.

- Już widać znaczne zmniejszenie dochodów własnych. Jak szacujemy, skala ta może sięgnąć nawet 20 procent może i więcej, w zależności od długości trwania epidemii. W przypadku Lublina może to dotyczyć zatem kwoty nawet ok. 200 mln zł – wskazuje Justyna Góźdź z biura prasowego ratusza. Skąd aż takie taki sumy? – 40 milionów to utrata dochodów z komunikacji miejskiej – wylicza Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Artur Jurkowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.