Iwona Marciniak

Czas leci, wszyscy się starzejemy, ale część z nas ma z tym problem

Czas leci, wszyscy się starzejemy, ale część z nas ma z tym problem Fot. archiwum
Iwona Marciniak

Dziś parę słów o starzeniu się. O tym czy i jak radzimy sobie z upływem czasu

Moja prababcia lubiła mawiać: „starość nie radość, kij nie parasolka”. Gdy niedawno rzuciłam taki tekst na babskiej imprezie, przyjaciółki spojrzały na mnie z politowaniem i oznajmiły: „starość nie istnieje!” Rozmawiałyśmy potem o godzeniu się z upływem czasu i przyznawałyśmy, że mamy z tym problem. No bo budzimy się rano z dodatkową zmarszczką, „której na pewno wieczorem nie było”, bo przyciąganie ziemskie jest bezlitosne itd. Ma Pan wielu pacjentów, którzy mają problem z akceptacją oznak mijającego czasu?

W materiale:

  • Kto lepiej radzi sobie z lękiem przed starzeniem się - mężczyzna czy kobieta?
  • Akceptacja oznak mijającego czasu
  • Zamartwianie się na zapas

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Iwona Marciniak

Piszę w Głosie Koszalińskim od 1998 roku. Mam szczęście mieszkać w Kołobrzegu, którego plaża - bez względu na porę roku - to najlepszy antydepresant i akumulator dobrej energii. Zwłaszcza gdy biega się po niej z psem (a najlepiej z psami ;))


Informuję o tym, co dzieje się w mieście i powiecie kołobrzeskim. Moje teksty można znaleźć w sieci na stronie www.gk24.pl, www.kolobrzeg.naszemiasto.pl, na fejsbukowym profilu Kołobrzeg nasze miasto oraz w papierowym wydaniu Głosu Koszalińskiego.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.