- Czadu nie czuć i nie widać. Bądźmy czujni! - ostrzegają strażacy z Grudziądza
Grudziądzcy strażacy już byli wzywani do pomiaru tlenku węgla w kamienicy w centrum. W wyniku podtrucia jedna osoba została zabrana do szpitala. Z kolei strażnicy miejscy już wlepili mandat za palenie odpadami.
Aura już iście jesienna i zwłaszcza w chłodniejsze dni większość mieszkańców chociaż przepala w piecach. Wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego rośnie zagrożenie związane z zatruciem tlenkiem węgla. Strażacy już podejmowali interwencję związaną z czadem.
Źródła czadu: niesprawne przewody wentylacyjne
- Zostaliśmy wezwani do pomiaru stężenia tlenku węgla w jednym z mieszkań w centrum Grudziądza. Sygnał otrzymaliśmy z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, gdyż jedna osoba trafiła do szpitala - relacjonuje st. kpt Paweł Korgol, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Grudziądzu. - Po przybyciu na miejsce, mieszkanie było już przewietrzone i czujnik nie wykazywał niepokojących wartości. Jednak po odczekaniu kilku chwil, czujnik wykazywał, że stężenie rośnie. Dokonaliśmy też pomiaru w sąsiednich mieszkaniach i wyniki również były alarmujące.
Czytaj więcej o tej sprawie w dalszej części artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.