Anna Folkman

Ćpają, bo wtedy puszczają hamulce, nie ma wstydu. Narkotyki i seks. Nowy groźny trend - chemseks

Ćpają, bo wtedy puszczają hamulce, nie ma wstydu. Narkotyki i seks. Nowy groźny trend - chemseks Fot. archiwum
Anna Folkman

Biorą narkotyki, dopalacze, a potem podejmują ryzykowne kontakty seksualne. Tzw. chemseks to coraz częstsze zjawisko wśród młodych. Jego efektem nierzadko jest zakażenie HIV.

- Coraz więcej młodych ludzi zażywa środki psychoaktywne, pod wpływem których podejmuje ryzykowne zachowania seksualne, bez zabezpieczenia. Coraz częściej słyszymy, że jest to np. seks grupowy - mówi Justyna Bągorska ze Stowarzyszenia Wolontariuszy DADU. - Okazuje się, że młodzi ludzie wyszukują spotkań na tzw. chemseks w sieci, na forach internetowych. To portale dla osób zarówno homo, jak i heteroseksualnych.

Zjawisko seksu po narkotykach, środkach odurzających napłynęło do nas z Niemiec, Anglii, Hiszpanii. To bliskość Berlina sprawiała, że znane tam już od dłuższego czasu tego typu kontakty seksualne znalazły odbiorców także w naszym województwie.

Ćpają, bo wtedy puszczają hamulce, nie ma wstydu. Narkotyki i seks. Nowy groźny trend - chemseks

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Anna Folkman

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.