Coraz więcej wilków na Podkarpaciu. Populacja się rozrasta, zwięrzęta, przestały bać się ludzi [WIDEO]

Czytaj dalej
Fot. Przemyslaw Swiderski
Ewa Gorczyca

Coraz więcej wilków na Podkarpaciu. Populacja się rozrasta, zwięrzęta, przestały bać się ludzi [WIDEO]

Ewa Gorczyca

Ekolodzy mówią o zagrożeniu gatunku, tymczasem pojawia się coraz więcej głosów, że populacja wilka nadmiernie się rozrasta i zagarnia coraz większe terytorium. Drapieżniki czują się coraz pewniej, nie tylko w lesie, gdzie nie mają wroga.

Wilki podchodzą pod zabudowania, zagryzają psy, atakują zwierzęta hodowlane. Spotkanie z wilkiem stało się realne nie tylko w przypadku leśników czy mieszkańców bieszczadzkich miejscowości. Niedawno media obiegła informacja o wilku, wałęsającym się po osiedli w Sanoku.

- Problem polega na tym, że przestały bać się człowieka i to może prowadzić do konfliktów w przyszłości - przyznaje prof. Kajetan Perzanowski ze Stacji Badania Fauny Karpat Polskiej Akademii Nauk. I dodaje, ze potrzebny jest profesjonalny monitoring gatunku. - Mamy szczątkowe dane na temat liczebności i zasięgu. Powinniśmy też ustalić czy ich głównym pożywieniem są zwierzęta dzikie, czy też przestawiają się na zwierzęta gospodarskie.

W dalszej części tekstu przeczytasz m.in. jaka jest populacja wilków na Podkarpaciu i jakie odszkodowania wypłaciła Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Rzeszowie w związku z przypadkami zabicia zwierząt gospodarskich przez wilki.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Ewa Gorczyca

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.