Coraz więcej turystów wędruje śladami Tokarczuk czy Chopina. Czy się u nas zachwycają?

Czytaj dalej
Fot. Mariusz Kapała, Tomasz Rybarczyk
Tomasz Rybarczyk, Kali

Coraz więcej turystów wędruje śladami Tokarczuk czy Chopina. Czy się u nas zachwycają?

Tomasz Rybarczyk, Kali

Gmina Sulechów staje się coraz atrakcyjniejsza dla turystów. Codziennie kilkanaście osób zgłasza się do wydziału promocji gminy w celu zasięgnięcia informacji o regionie i uzyskania rad i wskazówek turystycznych. Jak zaznacza kierownik Wydziału Pozyskiwania Środków Unijnych i Promocji Gminy Marzena Arendt-Wilczyńska, do Sulechowa najczęściej przyjeżdżają ludzie ze Śląska i Małopolski, którzy - przemieszczając się tranzytem w kierunku Bałtyku - zatrzymują się na krótko w mieście, aby zobaczyć zabytki i dowiedzieć się więcej o naszym regionie.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Tomasz Rybarczyk, Kali

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.