Strefa ekonomiczna w Zielonej Górze Nowym Kisielinie zapełnia się, nic więc dziwnego, że coraz więcej osób pyta o możliwość jej poszerzenia.
Strefa ekonomiczna w Zielonej Górze Nowym Kisielinie zapełnia się, nic więc dziwnego, że coraz więcej osób pyta o możliwość jej poszerzenia.
Takie pytanie na ostatniej sesji zadał w ramach interpelacji radny Marcin Pabierowski (PO). Chodziło mu o wykorzystanie terenu od strony torowiska. Pytał też o możliwość połączenia kolejowego strefy z pozostałą częścią miasta. Kiedy mieszkańcy i pracownicy będą mogli korzystać z szynobusu?
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Rozbudujmy już istniejącą strefę gospodarczą. Tam jest przecież infrastruktura. Dlaczego miasto ma inny plan?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.