Coraz mniej życia po życiu rzeczy. Co można z nimi zrobić?

Czytaj dalej
Fot. Jacek Smarz
Roman Laudański

Coraz mniej życia po życiu rzeczy. Co można z nimi zrobić?

Roman Laudański

W czasach powszechnych niedoborów handlowych PRL-u modne panny szyły sobie sukienki z tetrowych pieluch, opozycjoniści wpinali w tureckie swetry elektryczne oporniki, a młodzież zbierała pudełka po zachodnich papierosach i puszki po piwie.

Nadawanie rzeczom nowych znaczeń nie jest związane wyłącznie z PRL-em, dzisiejszy recykling ma za sobą bogatą przeszłość, o czym można przekonać się w toruńskim Muzeum Etnograficznym na wystawie „(Nie)potrzebne, (nie)piękne, (nie)cenne. Reaktywacja rzeczy”. Pomysł na wystawę wziął się z muzealnych magazynów.

Kawałki niepotrzebnych opon wykorzystywane były m.in. przy naprawie , a nawet produkcji obuwia. Co jeszcze można zrobić ze starych rzeczy? Sprawdź w dalszej części artykułu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Roman Laudański

Nieustającą radością w pracy dziennikarskiej są spotkania z drugim człowiekiem i ciekawość świata, za którym coraz trudniej nam nadążyć. A o interesujących i intrygujących sprawach opowiadają mieszkańcy najmniejszych wsi i największych miast - słowem Czytelnicy "Gazety Pomorskiej"

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.