Co się stało po dyskotece w Ustce? Policji zgłoszono gwałt
Policja pod nadzorem prokuratury sprawdza, czy w Ustce doszło do gwałtu na 20-latce. O sprawstwo oskarża ona ochronę lokalu na plaży. Ci zaprzeczają wszystkiemu.
Do zdarzenia miało dojść w sobotę nad ranem po zamknięciu ulokowanego na plaży klubu Sferique, gdzie wcześniej bawiła się 20-latka. Była wstawiona, właśnie pokłóciła się ze znajomymi. Chciała wsiąść do taksówki i pojechać do mieszkania znajomej po drugiej stronie Ustki. Wybrała jednak auto, którym - jak mówi - jechali ochroniarze z klubu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.