Co ma sprzedaż karpi do zamknięcia cmentarzy? Obawy przed obostrzeniami w handlu

Czytaj dalej
Fot. Nadesłane przez CGFP Ryby
Lucyna Talaśka-Klich

Co ma sprzedaż karpi do zamknięcia cmentarzy? Obawy przed obostrzeniami w handlu

Lucyna Talaśka-Klich

Niektórzy konsumenci wolą kupić karpie jak najwcześniej, bo obawiają się, że sklepy i inne punkty sprzedaży ryb zostaną nagle zamknięte, tak jak cmentarze przed dniem Wszystkich Świętych. Także z powodu niepewności w czasach pandemii, handlowcy są bardziej ostrożni z zamawianiem karpi.

Starsi kupują karpie na zapas, boją się obostrzeń w handlu

Zdaniem Zbigniewa Szczepańskiego, prezesa Towarzystwa Promocji Ryb, właśnie niepewność w czasach pandemii spowodowała, że niektórzy klienci wcześniej niż w poprzednich latach kupują karpie na wigilijny stół: - Boją się, że sprzedaż ryb w niektórych miejscach z dnia na dzień będzie zamknięta, tak jak to było z cmentarzami.

- Czy można zapisać się na karpia przed świętami? - pyta klientka w podbydgoskim sklepie. -  Nie przyjmujemy zapisów, sprzedajemy to, co jest na bieżąco, bo czasy są niepewne - wyjaśnia ekspedientka.  Więcej o sprawie w dalszej części artykułu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Lucyna Talaśka-Klich

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.