Ciotka ofiary: widziałam ślady krwi w domu. W Sądzie Okręgowym w Krośnie trwa proces Janusza G. oskarżonego o zabóstwo byłej żony
Tomasz Jefimow
Kilka godzin trwała kolejna już rozprawa w procesie Janusza G. oskarżonego o zabójstwo byłej żony. Ciała kobiety, mieszkanki Jasła, do tej pory nie odnaleziono.
Halina G. 5 sierpnia 2014 roku wieczorem po dyżurze w szpitalu wróciła do domu. Porozmawiała z synem, który wychodził na imprezę do znajomych, odwiedziła sąsiadkę, ok. godz. 21. odebrała jeszcze telefon od przyjaciela. Potem nikt jej już nie widział.
Syn i partner nazajutrz po południu zastali pusty dom i zobaczyli ślady krwi.
W dalszej części artykułu:
- co zeznała ciotka Haliny G.?
- czy Halina G. bała się męża?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się