Julita Januszkiewicz

Ciemno wszędzie, głucho wszędzie... Bo oszczędzają

Ciemno wszędzie, głucho wszędzie... Podbiałostockie gminy oszczędzają na prądzie Fot. pixabay.com Ciemno wszędzie, głucho wszędzie... Podbiałostockie gminy oszczędzają na prądzie
Julita Januszkiewicz

W kilku gminach w powiecie białostockim latarnie w nocy gasną. Co najmniej na kilka godzin. Tak jest m.in. w Zawadach, Tykocinie, Gródku czy Michałowie

- Pan wójt wprowadził nam godzinę policyjną. Codziennie po godzinie 22 gasi ludziom lampy. Na ulicach jest ciemno przez całą noc. Z jakiej racji? Przecież płacimy podatki - denerwuje się Eugeniusz Pisarski, mieszkaniec Zawad.

Opowiada, że kilkakrotnie próbował wyjaśnić tę sprawę w urzędzie gminy. Nic to nie dało. - Po to są lampy, by w nocy świeciły - przekonuje pan Eugeniusz. Dlatego o interwencję poprosił „Poranny”. Inni mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy, również narzekają. Boją się po zmroku wychodzić z domu.

 W dalszej części artykułu dowiesz się m. in.:

 czym tłumaczą włodarze wyłączanie świateł w miejscowościach z powiatu białostockiego

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Julita Januszkiewicz

Publikuję głównie w "Kurierze Porannym" i "Gazecie Współczesnej". Dziennikarką jestem od kilkunastu lat. Śledzę to co się dzieje w gminach powiatu białostockiego. Ale interesują mnie też ciekawostki historyczne, wykopaliska archeologiczne. Lubię tematy społeczne, a od niedawna zajmuję się również edukacją. Nie boję się pisać o sprawach trudnych.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.