Fot. 123rf Starsi zżymają się, że młodzi w sieci szukają poklasku. A przypadkiem też nie robili podobnie?
Mówią o nich „pokolenie pochylonych głów” – patrzą tylko w telefon, nie w oczy, życie prowadzą wyłącznie w sieci, mają problemy z nawiązywaniem kontaktów „w realu”. Tak ich widzą starsi, którzy pamiętają jeszcze świat bez internetu.
Grupa studentów Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej UMCS przeprowadziła niedawno badania wśród 15 tysięcy tzw. millenialsów (pojęcie jest różnie definiowane, w tym przypadku chodziło o osoby urodzone w latach 1998-2000 czyli obecnie wchodzące w dorosłość). To pokolenie praktycznie nie znające świata bez internetu. – Ankietowani rozpoczęli przygodę z nim między 6 a 9 rokiem życia – mówi Beata Pietryczuk, liderka projektu, sama mająca dwadzieścia lat.
Maja rację czy zwyczajnie nie rozumieją pokolenia „Z”? Przyczytaj w dalszej części artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.