"Chryja pod Radiem Maryja" - nie zabrakło prowokacji! [RELACJA + DUŻO ZDJĘĆ]
Feministki z Polski zjechały do Torunia, aby pod hasłem "Chryja pod Radiem Maryja" przed siedzibą rozgłośni obchodzić 73. urodziny Tadeusza Rydzyka. Były setki gorzkich słów i symboliczne prezenty dla redemptorysty: miliony w kopertach i auto od bezdomnego. Nie zabrakło wielu prowokacji...
Organizacje feministyczne od tygodni planowały „Chryję pod Radiem Maryja”. „Przyjdź, zaskocz Ojca, chryjnij jego Radiu, pozdrów Rodzinę!” - pisały aktywistki na Facebooku, zapraszając 3 maja do Torunia. Nim jeszcze do tych obchodów 73. urodzin ojca Tadeusza Rydzka doszło, już prawicowe media pisały o feministycznej prowokacji. I ten rozgłos wcale organizatorkom akcji nie przeszkadzał.
Procesja z waginą
Wydarzenie zaczęło się po godzinie 13.00 malowniczą procesją, która przeszła ul. Żwirki i Wigury pod siedzibę rozgłośni radiowej. Feministki z Warszawy, Gdańska, Piły, Bydgoszczy, Wrocławia i innych miasta, maszerowały sypiąc płatki kwiatów. Jedne przebrane za duchownych, inne w fantazyjnych kreacjach urodzinowych. Oczywiście, procesja miała przypominać tę organizowaną w Boże Ciało. Prowokotorki na czele swojej niosły... waginę w koronie. Od niej, jak skandowały, redemptorysta i kler ręce powinni trzymać daleko.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.