Chodząc po labiryncie. Teatr Horzycy gra spektakl na kanwie filmu „Mulholland Drive” Davida Lyncha

Czytaj dalej
Fot. Grzegorz Olkowski / Polska Press
Mirosława Kruczkiewicz

Chodząc po labiryncie. Teatr Horzycy gra spektakl na kanwie filmu „Mulholland Drive” Davida Lyncha

Mirosława Kruczkiewicz

Teatr Horzycy przygotował spektakl na kanwie słynnego hollywoodzkiego filmu „Mulholland Drive”. Powstało nietypowe widowisko. David Lynch zgodził się tylko na określoną liczbę spektakli. Warto się pospieszyć!

Jestem w grupie niebieskiej. To znaczy, że będę podążać za dziewczyną o niebieskich włosach (pierwsze nawiązanie do filmu Lyncha: peruki, jeden z częstych atrybutów jego bohaterek). Ale najpierw wszystkich - i „niebieskich”, i „czerwonych”, i „zielonych” - demoniczna konferansjerka poinformuje, że znajdujemy się w Teatrze „Silencio”, gdzie muzyka brzmi nawet wtedy, gdy nie ma już orkiestry, a piosenkę słychać, choć śpiewająca ją gwiazda właśnie umarła na scenie. W teatrze naszych snów, obsesji, lęków i pragnień.

Trzy przystanki

A potem za niebieskowłosą przewodniczką wejdziemy w labirynt teatralnych korytarzy i piwnic, gdzie co jakiś czas natkniemy się na postaci z przedstawienia. Będą nas angażować w swoje zajęcia. Przygotowujący się do castingu aktor poprosi o przećwiczenie z nim dialogu, dwaj inni wciągną widzów do gry w karty.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Mirosława Kruczkiewicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.