Chciałbym też kiedyś mieszkać w Polsce. Białorusini na wycieczce w naszym kraju
Choć urodzili się i całe młode życie spędzili na Białorusi, to w Polsce widzą swoją przyszłość. Bo jak mówią, tu ludzie częściej się do siebie uśmiechają, a edukacja jest na wyższym poziomie. Choć część z nich w domach mówi po rosyjsku, polski znają nadspodziewanie dobrze. Uczą się go na zajęciach fakultatywnych w szkołach lub w parafiach. W nagrodę za swoje osiągnięcia wzięli udział w dwutygodniowej wycieczce na Pomorze.
Kilkunastoletnia Patrycja Karpowicz przyjechała na Pomorze z Grodna. Pochodzi z polskiej rodziny i zapewnia, że u niej w domu więcej rozmawia się po polsku niż po rosyjsku. - Jestem Polką i chcę znać swoje korzenie. W naszej rodzinie zachowało się też bardzo dużo polskich tradycji, związanych m.in. z Wielkanocą i Bożym Narodzeniem.
Dlaczego młodzi Białorusini tak bardzo chcieliby mieszkać w Polsce?
Co im sie najbardziej podoba w naszym kraju?
Czy młodzi Białorusini znają polską kulturę i język?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.