Chciał dać córkę „do utylizacji”. - To był czarny humor - mówi

Czytaj dalej
Fot. 123 rf
Jarosław Miłkowski

Chciał dać córkę „do utylizacji”. - To był czarny humor - mówi

Jarosław Miłkowski

Krzysztof z Cybinki napisał na Facebooku, że oddałby córkę „do utylizacji”, gdyby okazało się, że jest homoseksualistką. Za swój wpis przeprosił. Stwierdził, że to był... czarny humor.

- Zgłoszeń dotyczących wpisów wymierzonych w mniejszości odbieramy po kilkadziesiąt dziennie. Wymierzone są i przeciwko Ukraińcom, i przeciwko muzułmanom, także przeciwko osobom LGBT. A zgłoszenia o napaściach na osoby LGBT trafiają do mnie co drugi dzień. Tego jest tyle, że my już nie jesteśmy w stanie na bieżąco wszystkim się zająć - nie ukrywa Konrad Dulkowski, prezes Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. To właśnie ten ośrodek zajmuje się sprawą Krzysztofa z Cybinki.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Jarosław Miłkowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.