Chcemy cały czas czuć smak zwycięstwa
Paweł Lisiecki
Cztery pytania do... Agaty Okroy, rozgrywającej Dwójki PWSiP Łomża
Były nerwy w pierwszym meczu przed własnymi kibicami?
Agata Okroy: Był stres i bałam się tego spotkania. Jesteśmy drużyną i z ławki dopingujemy siebie nawzajem, by wszystko wyszło jak najlepiej. Ale mimo wszystko stres cały czas był.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się